niedziela, 23 września 2012

Jaki jest koń, każdy widzi ...

...a tu pokażę go dokładniej :)
Psiapsiółka pochwaliła się swoją zdolną córą, która na podsumie pierwszej klasy była najlepsza. A że fajna ze mnie ciocia, byłam nie mniej dumna niż sama rodzona matka :D
Z racji tego, że i mama, i córa to koniary, postawiłam na konika :) 
Szablon znalazłam w sieci, powiększyłam, wyrysowałam, wycięłam, uszyłam, wypchałam i zmontowałam - tak w skrócie wyglądała cała akcja :) Wcisnęłam w ciut za mały kartonik i puściłam pocztą w świat... jutro się dowiem, czy małej się konik spodobał :)
Zapraszam do oglądania :*






4 komentarze: