...będzie o kotach... Pokazuję klamkowce uszyte jeszcze w starym roku, które aż do dziś czekały na swoją premierę :) przyznam, że to pierwsze maskotki uszyte według szablonu, gdzie robiłam "hurtowo" - od razu pięć sztuk - i całkiem nieźle to szło :)
Oczy z guzików kompletnie odpadają, pierwszy kocur jak zombie przez to wygląda ;P Szarego zostawiłam swojemu Małemu, wisi na drzwiach do pokoju, reszta poszła w świat. Koty wyszły średniej wielkości, ok 14x26 cm.
śliczne te kotki :DDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńczy to jest jakoś ogólnie dostępny wzór??
piękne :)
Wszystkie piękne ;D
OdpowiedzUsuń1 ma śmieszne oczy ;)