wtorek, 25 września 2012

Peep toe razy dwa :)

Kapciuszki szyte były już jakieś dwa tygodnie temu, dziś przypadkiem 
wpadłam na nie w szafie i przypomniało mi się o nich :) 
Więc żeby znów o nich nie zapomnieć wrzucam je tutaj...



Niebieskie peep toe w całości uszyte z flaneli - ta wierzchnia jest po 
prostu cudowna :) Długo się zastanawiałam, czy ją pociąć, ale efekt przeszedł moje oczekiwania :)
Czarne natomiast to "pospolita" bawełna, we wzór podchodzący pod folk.
 Niebieskie dla Pań o rozmiarze 38-39, natomiast czarne są ciut mniejsze - 37-38.
Enjoy :)

2 komentarze:

  1. uwielbiam te kapciuchy... niedawno właśnie sama takie uszyłam:)
    Zapraszam do zobaczenia ich na moim blogu :
    www.pani-motylkowa.blogspot.com

    Pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Zapałko, bardzo podziwiam Twoją twórczość i postanowiłam wyróżnić Twojego bloga. Po odbiór trofeum zapraszam na moją stronę: http://magnolienrinde.blogspot.com/

    Gorąco pozdrawiam:)
    magnolienrinde

    OdpowiedzUsuń